p. Małgorzatą Lisowska, p. Grażyną Wiatr i p. Lidią Mirkowską oraz ich rówieśnicy z powiatu starachowickiego i skarżyskiego spotkali się z jedynym polskim kosmonautą gen. Mirosławem
Spotkanie odbyło się w hali sportowej w Wąchocku z inicjatywy pana Artura Wieczorka Partnera Programu „Doskonałe mleko w szkole”. Pan Hermaszewski opowiedział zebranej bardzo licznie młodzieży o swej drodze od dziecinnego spoglądania w niebo do lotu ku gwiazdom, o tajemnicach kosmosu. Wygłosił fascynującą pogadankę o marzeniach, ich realizacji, o swojej przygodzie życia – jaką był lot w kosmos.Przekonywał o możliwości spełniania się dziecięcych marzeń. Mówił, że aby spełnić swoje marzenia trzeba pilnie się uczyć, być wytrwałym i umieć zmierzyć się z przeciwnościami. Wysiłek jest nieodzowną częścią osiągania sukcesu. Zachęcał młodych słuchaczy do rozbudzania w sobie ciekawości. „Już jako mały chłopiec wdrapywałem się na najwyższe drzewo w mojej miejscowości, wchodziłem wyżej niż inni, bo byłem ciekawy, co stamtąd widać”- opowiadał Mirosław Hermaszewski. Pan generał w dęblińskiej Szkole Orląt był prymusem, doceniał rolę wykształcenia i pracował z wielkim zapałem. Nagrodą za taką postawę życiową były przeżycia, których doświadczyło dotąd niewielu Ziemian.
Dzięki prezentacji multimedialnej, przywiezionej przez gościa, mogliśmy przynajmniej po części wyobrazić sobie jak niezwykłe jest oglądanie naszej planety z tak dużej odległości i jak wygodnie śpi się na ścianie lub pod sufitem-w stanie nieważkości. Dowiedzieliśmy się np., że okrążył ziemię aż 126 razy, każde okrążenie trwało zaledwie 90 minut, a pokonanie pokazanego na slajdach obszaru między Odrą, a Bugiem zajmowało zaledwie 87 sekund. Biały Orzeł na skafandrze kosmonauty sprawił, że wszyscy czuliśmy się dumni z dokonań tego wielkiego Polaka.
Dzieciom spotkanie z gen. Mirosławem Hermaszewskim bardzo się podobało. Były pod wielkim wrażeniem kosmonauty.
Dzieci i dorośli słuchali jego opowieści z zapartym tchem. Po prelekcji był czas na zrobienie pamiątkowych fotografii, zdobycie autografu i degustację produktów mlecznych.
Tego dnia zwiedziliśmy także założone w XII wieku opactwo Cystersów , barokowy kościół Najświętszej Marii Panny i św. Floriana z barokowym wnętrzem z XVII wieku. Spacerując po malowniczym Wąchocku dostrzegliśmy pomnik mjr Jana Piwnika „Ponurego” oraz jedyny w Polsce Pomnik Sołtysa , który jest symbolem łączenia tradycji z nowoczesnością. Naszą wycieczkę w Wąchocku- „mieście cudów” zakończyliśmy spacerem po promenadzie nad zalewem. Był czas na obserwacje przyrody, podziwianie pięknych widoków, spróbowania swoich sił na sprzęcie sportowym oraz zrobienie pamiątkowych zdjęć. Dużą atrakcją dla naszych dzieci było przejście nad przepustem tamy na rzece Kamiennej. Z wycieczki wróciliśmy zadowoleni, pełni wrażeń i radości. To była ciekawa edukacyjna lekcja dla naszych wychowanków. Zobacz GALERIĘ
Małgorzata Lisowska
